WordPress developer at work

W procesie tworzenia zaplecza, zwłaszcza korzystając z technik Black Hat, lub nie chcąc ryzykować bezpośredniej utraty trustRank dla Strony Docelowej – intensyfikowane są zazwyczaj prace nad budową podzaplecza.

Tworzenie podzaplecza zazwyczaj związana jest z działaniami na pograniczu White Hat i Black Hat, z powodu możliwego wysokiego ryzyka trafienia do Sandboxa. Proces budowy podzaplecza odbywa się w sposób podobny do budowy zaplecza, z uwzględnieniem bardziej ryzykownych technik.

Oprócz prac nad budowaniem zaplecza stronie docelowej ważnym procesem jest również tworzenie dla niego wartościowego wsparcia – zgodnie z pkt. 2.5.6. W tym momencie wielu pozycjonerów ryzykuje utratę części zaplecza poprzez zastosowanie elementów strategii Black Hat.

O traktowaniu linków przez Google dość klarownie wypowiedział się Kaspar Szymański, porównując wartość linku do cytatu[1]:

Linki liczone są jako cytaty i na ich podstawie obliczany jest Page Rank adresu URL. Ta koncepcja zakłada, że linki przekazujące PageRank są nadawane wyłącznie na podstawie treści stron, do których prowadzą. Dla webmasterów najbardziej widocznym sygnałem tego, jak Google postrzega ich strony, jest PageRank wyświetlany w dolnym pasku przeglądarki lub w Google Toolbar.
Cezary Lech wiąże wartość odsyłacza[2] bezpośrednio z teorią tzw. Anchor PR[3], podkreślając iż:

czołowe znaczenie dla siły linku pozycjonującego ma ilość i anchor linków prowadzących do strony na której link pozycjonujący ma być umieszczony.” I dalej:Anchor linku to element budowy odnośnika tekstowego najczęściej opisujący zawartość strony docelowej. Pozycjonerzy wykorzystują ten atrybut poprzez wstawianie w tzw. Anchor pozycjonowane słowo kluczowe. Wyszukiwarka interpretuje taki odnośnik porównując adres strony ze słowem w anchorze co poprawia pozycje strony pod to słowo kluczowe. (…) Zgodnie z tą teorią strona, która do nas linkuje, powinna posiadać znaczną ilość linków z takim samym anchorem jak nasz link. Wynika to z tego, iż według tej teorii Anchor PR jest wyliczany i przenoszony dalej”. Trudno zgodzić się z tak jednoznacznym stwierdzeniem, gdyż zmasowane, niedozwolone działania działania najczęściej nie podnoszą wartości linku wychodzącego w zapleczu (lub podnoszą tą wartość jedynie na czas pozostały do zbanowania strony przez wyszukiwarki) lecz pozwalają ściągnąć na stronę docelową dużą ilość odwiedzających. Moim zdaniem nie możemy mówić o sukcesie doskonałego zaplecza przy znacznej ilości identycznych odnośników do niego prowadzących. W rzeczywistości taka sytuacja jest rzadko spotykana. Odnośniki powinny raczej być tematycznie powiązane z linkowanym zapleczem, natomiast umieszczanie tych samych linków do zaplecza zostanie sklasyfikowane jako spam.

Istotnym czynnikiem są także pozostałe odnośniki na tej samej stronie, która linkuje do danej strony. Jeśli pozostałe odnośniki kierują do tematycznie różnych stron – jest duże prawdopodobieństwo, iż taka strona z linkami zostanie uznana przez wyszukiwarki jako mało wartościowa.

Strona docelowa, do której odnoszą się linki nie powinna także przenosić dalej  tego samego odnośnika kierującego do niej – wewnętrznie, lub zewnętrznie – gdyż taki zabieg wyklucza wartościowość strony docelowej, a dalsza próba przenoszenia wartości linka będzie nieskuteczna.

W czasie budowania zaplecza linkującego istotne jest – oprócz tematycznego powiązania zaplecza ze stroną docelową – numer pozycji strony linkującej w wynikach wyszukiwania na promowane słowo kluczowe.

Odsyłacz zawierający słowo kluczowe zlokalizowany w źródle strony jak najbliżej początku, stanowi dodatkową wartość. Także umieszczanie odnośników z systemu wymiany linków pod koniec kodu źródłowego strony – nie dość, że wygląda nienaturalnie to jeszcze narażone jest na pominięcie przez boty.

Odpowiednie formatowanie tekstu sąsiadującego, jak i samego odsyłacza poprzez zastosowanie wersalików, pogrubienia czy też kursywy w połączeniu z mniejszą ilością linków wychodzących linków (mniejsze wycieki wartości) oraz jakość i ruch użytkowników na stronach stanowiących zaplecze wskazuje botom wyszukiwarek, iż dana strona jest wartościowa nie tylko dla nich, lecz także dla użytkowników. Znacznym wsparciem wartości linku wychodzącego jest zastosowanie dla odnośnika tekstowego znacznika title, a dla obrazka znacznika alt, które rozszerzają opis docelowego obiektu i są czytane przez bota przed odnośnikiem. Brak title, czy alt przy odnośniku powoduje nieufność lub nawet brak indeksacji strony docelowej[4].


[1] http://googlepolska.blogspot.com/2008/11/jak-google-postrzega-linkowanie.html; 06.11.2009

[2] Cezary Lech – Jak stworzyć najmocniejszy link pozycjonujący? – http://www.sprawnymarketing.pl/artykuly/linki-pozycjonujace/; 04.11.2009

[3] http://www.web-marketing.pl/seo-dopalacz-jeza/; 21.11.2009

[4] Aaron Wall, http://www.seobook.com/link-title-attribute-vs-image-alt-tags-which-better, 6 luty 2008; 05.11.2009

Ze starymi domenami jest jak z winem – im starsze, tym lepsze. Można w tym przypadku wysnuć tezę, iż tego typu domeny są faworyzowane przez wyszukiwarki pod warunkiem iż w czasie ich działania nie były dokonywane na nich jakiekolwiek niedozwolone operacje.

Kupno takiej domeny można porównać do kupna samochodu z drugiej ręki. Kupujący chciałby, aby samochód nie był powypadkowy, posiadał jednego właściciela, który dbał o niego i serwisował.

Cieszące się zaufaniem domeny są prostsze w pozycjonowaniu, mają już zbudowane spore zaplecze linkowe i wysoki PageRank. Istnieje także spora szansa iż są dopisane do katalogu DMOZ.